środa, 26 września 2012

A tylko do niedzieli....


Witam :)

To ostatni tydzień katalogu 13nastego, produkty możesz jeszcze zamawiać do 30 września (nie zostawiaj jednak zamówienia na ostatnią chwilę).
Aby pomóc Ci w wyborze kosmetyków, przedstawiam Ci moich „ulubieńców” tego katalogu :)



Moim pierwszym niezbędnym kosmetykiem do codziennego demakijażu jest płyn Oriflame Beauty. Urzekło mnie w nim to, że perfekcyjnie zmywa tusz do rzęs. W magiczny sposób go rozpuszcza, dzięki temu nie muszę trzeć oczu i nie wypadają mi rzęsy. Dzięki swojej delikatnej formule nie podrażnia, jest świetny dla osób z wrażliwymi oczami lub dla tych, którzy noszą soczewki kontaktowe.

Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić, to do jego wielkości, ma 100ml i jeśli używam go codziennie to potrzebuję kupić dwa opakowania na miesiąc. Jednak jest tego wart :)



Kolejnym „kompanem” jest maseczka nawilżająco- dotleniająca Oxygen Boost. Jest to, według mnie, jedna z najlepszych maseczek Oriflame. Jak się tak dłużej zastanawiam....to mogę śmiało powiedzieć, że jest najlepszą maseczką jaką kiedykolwiek używałam.
Polecam ją prawie na każdym zabiegu pielęgnacyjnym.
Bardzo dobrze odświeża i nawilża cerę, poza tym poprawia oddychanie na poziomie komórkowym. Jest świetna dla osób, które są narażone na stres, palą papierosy (lub przebywają wśród palących) czy po prostu mieszkają w zanieczyszczonym mieście.
Stosuję maseczkę 1-2 razy w tygodniu, wieczorem. Moja cera jest po niej bardziej gładka i przyjemna w dotyku; po nałożeniu maseczki mam uczucie mrowienia skóry, ale wiem, że wtedy maseczka działa :) Zostawiam ją na ok. 10 minut i pozostałości zmywam płatkiem kosmetycznym. Naprawdę polecam! :)

Z tej samej serii używam mgiełki do twarzy, która fantastycznie odświeża i dotlenia skórę. Można ją stosować podczas codziennej pielęgnacji jako tonik (dzięki postaci mgiełki nie trzeba używać płatków kosmetycznych) lub bezpośrednio na makijaż jako odświeżenie i schłodzenie. Jest rewelacyjna!








Jeśli już jesteśmy przy pielęgnacji twarzy, to chciałam zwrócić uwagę na dwa produkty: mleczko oczyszczające 3 w 1 i peeling z serii Essentials.
Moim faworytem jest mleczko oczyszczające, bardzo dobrze zmywa makijaż i myje twarz bez użycia wody. Używam go tylko na noc, w ciągu dnia jest dla mnie zbyt tłusty i powoduje efekt świecenia się skóry. Natomiast w nocy rewelacyjnie nawilża (jak śpię to już mi wszystko jedno czy mi się skóra świeci czy nie).
Co do peelingu, to bardzo dobrze zmiękcza i wygładza cerę. Ma sporo drobinek i to całkiem gruboziarnistych, dzięki temu skutecznie usuwa martwy naskórek. Pachnie tak zwyczajnie, bardzo delikatnie.
To co mnie urzekło w całej serii Essentials to ceny! Niewiarygodnie niskie w porównaniu do wydajności i jakości produktów (katalog 13, str. 120)



Od kilku katalogów jestem wielbicielką wszystkich produktów Nature Secrets o zapachu energetyzującej mięty i maliny. Zwróć uwagę na krem do dłoni i mgiełkę do ciała.
Krem jest jednym z moich ulubionych, ma gęstą konsystencję, dzięki temu jest bardzo wydajny i dobrze nawilża dłonie. Mgiełka była moim niezbędnym kosmetykiem w trakcie lata- świetnie chłodzi i orzeźwia skórę, i ten zapach!
Dobrze się również sprawdza jako substytut wody toaletowej, ma bardzo orzeźwiający i owocowy zapach.



Co do zapachów, to w katalogu 13 zakochałam się w nowej męskiej wodzie toaletowej I.D.Energy w sprayu. Jest w kształcie puszki z farbą, ma piękny cytrusowo ogórkowy zapach, bardzo odświeżający. Póki co nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią ze strony mężczyzn na temat tego produktu :) Gorąco polecam go jako prezent!







                                          I mój ostatni „ulubieniec”- olejek do włosów z kokosem i pszenicą.                     
 Rozgrzewam go w ciepłej wodzie, następnie nakładam na włosy przed myciem, trzymam przez 10-20 minut i spłukuję szamponem. Włosy są miękkie w dotyku i dobrze nawilżone. Polecam nakładać jakikolwiek olejek przed myciem głowy- bardzo szybko zobaczysz rezultaty (olej lniany, kokosowy, rycynowy, itd...)
Dzięki wygodnej formie tubki, nie muszę się „babrać” z kosmetykiem. Wyróżnia go kokosowy zapach, który długo się utrzymuje na włosach.











Bardzo się cieszę, że mogłam się z Tobą podzielić moimi ulubionymi kosmetykami katalogu 13. Jeśli wśród tych produktów znalazłaś coś dla siebie, skontaktuj się ze mną:

Agata Madejska
agatamadejska@interia.eu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz