Witam :)
To ostatni tydzień katalogu 13nastego,
produkty możesz jeszcze zamawiać do 30 września (nie zostawiaj
jednak zamówienia na ostatnią chwilę).
Aby pomóc Ci w wyborze kosmetyków,
przedstawiam Ci moich „ulubieńców” tego katalogu :)
Moim pierwszym niezbędnym kosmetykiem
do codziennego demakijażu jest płyn Oriflame Beauty. Urzekło mnie
w nim to, że perfekcyjnie zmywa tusz do rzęs. W magiczny sposób go
rozpuszcza, dzięki temu nie muszę trzeć oczu i nie wypadają mi
rzęsy. Dzięki swojej delikatnej formule nie podrażnia, jest
świetny dla osób z wrażliwymi oczami lub dla tych, którzy noszą
soczewki kontaktowe.
Jeżeli miałabym się do czegoś
przyczepić, to do jego wielkości, ma 100ml i jeśli używam go
codziennie to potrzebuję kupić dwa opakowania na miesiąc. Jednak
jest tego wart :)
Kolejnym „kompanem” jest maseczka
nawilżająco- dotleniająca Oxygen Boost. Jest to, według mnie,
jedna z najlepszych maseczek Oriflame. Jak się tak dłużej
zastanawiam....to mogę śmiało powiedzieć, że jest najlepszą
maseczką jaką kiedykolwiek używałam.
Polecam ją prawie na każdym zabiegu
pielęgnacyjnym.
Bardzo dobrze odświeża i nawilża
cerę, poza tym poprawia oddychanie na poziomie komórkowym. Jest
świetna dla osób, które są narażone na stres, palą papierosy
(lub przebywają wśród palących) czy po prostu mieszkają w
zanieczyszczonym mieście.
Stosuję maseczkę 1-2 razy w tygodniu,
wieczorem. Moja cera jest po niej bardziej gładka i przyjemna w
dotyku; po nałożeniu maseczki mam uczucie mrowienia skóry, ale
wiem, że wtedy maseczka działa :) Zostawiam ją na ok. 10 minut i
pozostałości zmywam płatkiem kosmetycznym. Naprawdę polecam! :)
Z tej samej serii używam mgiełki do
twarzy, która fantastycznie odświeża i dotlenia skórę. Można ją
stosować podczas codziennej pielęgnacji jako tonik (dzięki postaci
mgiełki nie trzeba używać płatków kosmetycznych) lub
bezpośrednio na makijaż jako odświeżenie i schłodzenie. Jest
rewelacyjna!
Jeśli już jesteśmy przy pielęgnacji
twarzy, to chciałam zwrócić uwagę na dwa produkty: mleczko
oczyszczające 3 w 1 i peeling z serii Essentials.
Moim faworytem jest mleczko
oczyszczające, bardzo dobrze zmywa makijaż i myje twarz bez użycia
wody. Używam go tylko na noc, w ciągu dnia jest dla mnie zbyt
tłusty i powoduje efekt świecenia się skóry. Natomiast w nocy
rewelacyjnie nawilża (jak śpię to już mi wszystko jedno czy mi
się skóra świeci czy nie).
Co do peelingu, to bardzo dobrze
zmiękcza i wygładza cerę. Ma sporo drobinek i to całkiem
gruboziarnistych, dzięki temu skutecznie usuwa martwy naskórek.
Pachnie tak zwyczajnie, bardzo delikatnie.
To co mnie urzekło w całej serii
Essentials to ceny! Niewiarygodnie niskie w porównaniu do wydajności
i jakości produktów (katalog 13, str. 120)
Od kilku katalogów jestem wielbicielką wszystkich produktów Nature Secrets o zapachu energetyzującej
mięty i maliny. Zwróć uwagę na krem do dłoni i mgiełkę do
ciała.
Krem jest jednym z moich ulubionych, ma
gęstą konsystencję, dzięki temu jest bardzo wydajny i dobrze
nawilża dłonie. Mgiełka była moim niezbędnym kosmetykiem w
trakcie lata- świetnie chłodzi i orzeźwia skórę, i ten zapach!
Dobrze się również sprawdza jako
substytut wody toaletowej, ma bardzo orzeźwiający i owocowy zapach.
Co do zapachów, to w katalogu 13
zakochałam się w nowej męskiej wodzie toaletowej I.D.Energy w
sprayu. Jest w kształcie puszki z farbą, ma piękny cytrusowo
ogórkowy zapach, bardzo odświeżający. Póki co nie spotkałam się
jeszcze z negatywną opinią ze strony mężczyzn na temat tego
produktu :) Gorąco polecam go jako prezent!
I mój ostatni „ulubieniec”- olejek
do włosów z kokosem i pszenicą.
Rozgrzewam go w ciepłej wodzie,
następnie nakładam na włosy przed myciem, trzymam przez 10-20
minut i spłukuję szamponem. Włosy są miękkie w dotyku i dobrze
nawilżone. Polecam nakładać jakikolwiek olejek przed myciem głowy-
bardzo szybko zobaczysz rezultaty (olej lniany, kokosowy, rycynowy,
itd...)
Dzięki wygodnej formie tubki, nie
muszę się „babrać” z kosmetykiem. Wyróżnia go kokosowy
zapach, który długo się utrzymuje na włosach.
Bardzo się cieszę, że mogłam się z
Tobą podzielić moimi ulubionymi kosmetykami katalogu 13. Jeśli
wśród tych produktów znalazłaś coś dla siebie, skontaktuj się
ze mną:
Agata Madejska
agatamadejska@interia.eu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz